W dniach 21 września – 21 października 2018 w galerii Fundacji Archeologia Fotografii na Chłodnej 20 (Społeczne Centrum Fotografii) pokazywaliśmy wystawę „Każdy jest samemu sobie najdalszy” Antoniego Zdebiaka. Wystawa została pokazana w ramach programu Warsaw Gallery Weekend (21.09-23.09). Wernisaż wystawy odbył się 21 września.
Dokumentacja wystawy, fot. Fundacja Archeologia Fotografii
Antoni Zdebiak sztukę traktował jako proces i rytuał, a swoje ciało jako narzędzie. Na jego fotografiach jako model najczęściej występuje on sam. W jednej z rozmów z przyjacielem przyznał, że fotografuje siebie, bo tylko wówczas czuje się uczciwy – nie przekracza granic bohatera, których ten przekraczać by nie chciał, nie narzuca mu sztucznej sytuacji i nieprawdziwych emocji, ma bezpośredni kontakt z widzem.
Jego pierwsze doświadczenia artystyczne związane są z teatrem eksperymentalnym (Teatr Wizji i Ruchu Jerzego Leszczyńskiego, warsztaty Jerzego Grotowskiego) – teatru, w którym ćwiczenie ciała były drogą do duchowego doskonalenia. Fotografia, podobnie jak teatr, była dla niego formą poszukiwania. Czasem stawał się aktorem, który zadawał sobie sam kolejne ćwiczenia, a czasem Performerem w rozumieniu Grotowskiego: „Performer – z dużej litery – jest człowiekiem czynu. A nie człowiekiem, który gra innego. Jest tancerzem, kapłanem, wojownikiem; jest poza podziałami na gatunki sztuki”.
W archiwum Zdebiaka znajdują się setki autoportretów. Są wśród nich klasyczne, na których widzimy twarz, a raczej setki twarzy Antoniego Zdebiaka. Na innych obserwujemy go w działaniu. Są też sekwencje fotografii, w których znaczenie ma narracja i scenografia. Te akcje dokamerowe rejestrował z wielką starannością, dbając o detale oraz kompozycję. W obu przypadkach sam był reżyserem i choreografem. Wykorzystywał przy tym różne środki formalne w związku z tym dopiero całościowe spojrzenie na jego autobiograficzną twórczość pozwala na zbudowanie portretu artysty i człowieka – poszukującego, zmagającego się z własnym wizerunkiem, niemożliwością poznania siebie, z przemijaniem i zmiennością ludzkiej natury. Takie ujęcie pokazuje także, jak różne formy może przyjąć autoportret i autoprezentacja.
Wernisaż wystawy, fot. Daniel Frymark
Antoni Zdebiak (1951-1991) Fotograf, aktor i performer. Zajmował się fotografią reportażową, reklamową, teatralną i fotografią mody. W latach 70. i 80. współpracował z tygodnikami „Perspektywy”, „ITD” i „Razem” oraz miesięcznikami „Scena” i „Teatr”. Fotografował dla Teatru Wielkiego w Warszawie i Warszawskiej Opery Kameralnej. Jest autorem zdjęć na okładki płyt czołowych polskich wykonawców lat 80. m.in. Urszuli „Malinowy król” (1984); Budki Suflera „Czas czekania, czas olśnienia” (1984), „Ratujmy co się da!!” (1989), „Giganci tańczą” (1986); Republiki „Nieustanne tango” (1984). W 1989 r. wyjechał do Londynu. Tam fotografował, a przede wszystkim uczył się w szkole filmowej technik operatorskich. Fundacja Archeologia Fotografii opracowuje archiwum Antoniego Zdebiaka od 2016 r.
Kolofon
Kuratorka: Marta Szymańska
Konserwacja i oprawa konserwatorska: Monika Supruniuk
Oprawa: Anna Hornik, Julia Sorokina
Promocja: Steinke Communication
Montaż: Mateusz Wierzbicki / Willow Service
Prawa autorskie do fotografii: J., D., E. Zdebiak / FAF
Podziękowania: Grażyna Zdebiak, Kuba Zdebiak, Karolina Zdebiak, Sergiusz Sachno, Lucjan Furmaga, Lucjan Demidowski