Opis
Antoni Zdebiak sztukę traktował jako proces i rytuał, a swoje ciało jako narzędzie. Na fotografiach jako model najczęściej występuje on sam. W jego archiwum znajdują się setki autoportretów. Są wśród nich klasyczne, na których widzimy twarz, a raczej setki twarzy Antoniego Zdebiaka. Na innych obserwujemy go w działaniu.
Zdebiak (1951-1991) zajmował się fotografią reportażową, reklamową, teatralną i fotografią mody. Pracował dla magazynów „ITD”, „Razem” i „Perspektywy”. Współpracował z czołowymi muzykami lat 80. Jego zdjęcia pojawiły się na okładkach płyt Budki Suflera, Republiki, Siekiery i Urszuli. Najważniejsza jednak była dla niego osobista twórczość, w której autoportret i autoprezentacja zajmują szczególne miejsce.
W książce znalazło się kilkadziesiąt prac z lat 1975-1988. Są wśród nich m.in. „witkacowskie” pojedynki z własną twarzą – sesje autoportretów, które konsekwentnie powtarzał przez całe swoje dorosłe życie. W sumie powstało ich ponad pół tysiąca. Są też sekwencje fotografii, w których znaczenie ma narracja i scenografia. Te akcje dokamerowe rejestrował z wielką starannością, dbając o detale oraz kompozycję. Bywał performerem, aktorem, reżyserem i choreografem. Wykorzystywał różne środki formalne i dopiero całościowe spojrzenie na jego autobiograficzną twórczość pozwala na zbudowanie portretu artysty poszukującego, zmagającego się z własnym wizerunkiem, niemożliwością poznania siebie, z przemijaniem i zmiennością ludzkiej natury.
Projekt współfinansuje m. st. Warszawa.
___
Realizacja zamówienia może potrwać od 3 do 5 dni roboczych.